Opinia użytkownika: Artur_62
Dotycząca firmy: C&A
Treść opinii: Sklep C&A w CH Blue City odwiedziłem celem zakupu spodni. Wnętrze lokalu było czyste, rzeczy na stojakach zawieszone równo, chociaż było ich zbyt wiele, przez co każdą rzecz trzeba było wyciągać z lekkim trudem uważając, aby sąsiednie rzeczy nie pospadały. Rzeczy przecenione umieszczone były na osobnych, wyraźnie oznaczonych stojakach. Po wybraniu interesujących spodni udałem się do przebieralni,w której także panował porządek, nie było rzeczy zostawionych przez klientów. Po wybraniu spodni, zauważyłem jeszcze interesujące buty. Niestety buty były dość chaotycznie i bezładnie porozrzucane pod stojakami. Wymieszane rodzajem, kolorem, rozmiarami. Istne pobojowisko. Z interesującego mnie modelu znalazłem tylko jeden but, zwróciłem się zatem do kasjerki, która aktualnie przyjmowała reklamację o pomoc. Obok inna pracownica rozwieszała na stojaku biżuterię. Kasjerka dość nieprzyjemnym tonem odburknęła tylko, żebym poszukał, bo drugi but na pewno gdzieś jest. Po takiej odpowiedzi zrezygnowałem z zakupu butów. Honor sklepu uratowała inna kasjerka. Ponieważ gdy odkładałem ów wspomniany but na miejsce, a raczej na stosik, wystąpił jakiś problem z autoryzacją karty innego klienta, udałem się poziom niżej celem zapłacenia za spodnie. Tan zostałem bardzo miło obsłużony przez panią z identyfikatorem uczennicy. Osoba ta była bardzo opanowana, rzeczowa, a jednocześnie miła i uśmiechnięta. Tylko z tego powodu przyznaję ocenę +3, w przeciwnym razie myślę, że byłoby to -3.