Opinia użytkownika: endri
Dotycząca firmy: Deutsche Bank
Treść opinii: Placówka dobrze oznakowana z zewnątrz, dobrze widoczna. Po wejściu do banku, od razu zainteresował się moją osobą pracownik. Zapytał się w czym może pomóc, poprosił do mnie Pana przez telefon. Po 15 sek. pojawił się Pan, przywitał się, przedstawił z imienia oraz nazwiska. Zaprosił mnie do oddzielnego pomieszczenia, gdzie w spokoju przeprowadziliśmy rozmowę. Pan zanotował uzyskane ode mnie informacje na kartce papieru. Na podstawie moich oraz żony zarobków stwierdził, że kredyt o który się ubiegam bez problemu zostanie mi przyznany. Poinformował o okresie oczekiwania na kredyt po podpisaniu wszystkich niezbędnych dokumentów. Kiedy podczas rozmowy wspomniałem o posiadanych przeze mnie oszczędnościach, Pan powiedział, że na razie lepiej jest trzymać oszczędności na lokacie, ponieważ oprocentowanie jest całkiem niezłe, a na giełdzie panuje teraz panika, więc warto się wstrzymać z inwestycjami. Pan nie zaproponował mi żadnych produktów inwestycyjnych, konta, itp. żadnych form oszczędzania. Na koniec rozmowy sprzedawca pożegnał się, odprowadził mnie do wyjścia. Sprzedawca prosił o spotkanie do końca tygodnia w celu podpisania niezbędnych dokumentów. Miałem problemy z dodzwonieniem się do Pana, po dosłownie kilku nieodebranych sygnałach włącza się poczta głosowa. Kiedy udało mi się w końcu dodzwonić, Pan od razu zaproponował spotkanie, nie pytał się o kwotę, cel kredytu. Powiedział, że wszystkiego dowiem się na miejscu. Sprzedawca wiarygodny pomimo młodego wieku. Udzielał odpowiedzi na moje pytania. Przedstawił komplet dokumentów potrzebnych do podpisania umowy, uzyskania kredytu. Oferował swoją pomoc w załatwieniu niektórych formalności, gdybym miał problem z ich uzyskaniem. Pan nie wyliczał mojej zdolności kredytowej. Sprzedawca wręczył mi wszystkie niezbędne dokumenty do wypełnienia, zaoferował swoją pomoc w wypełnieniu. Pracownik zadzwonił do mnie po 3 dniach, przedstawił się, zaproponował ponowne spotkanie w placówce w celu wypełnienia dokumentów. Na koniec rozmowy pożegnał się i zaprosił do odwiedzenia placówki w najbliższym dogodnym dla mnie terminie.