Opinia użytkownika: Mariusz_38
Dotycząca firmy: Szpital Rejonowy /izba przyjęć
Treść opinii: Moja córka będąc w szkole dostała ataku kolki nerkowej.Nauczyciel widząc w jakim stanie znajduje się córka postanowił zawiezć ją na izbę przyjęć miejskiego szpitala.Pierwszy minus -całkowity brak zainteresowania ,wreszcie po interwencji dorosłej osoby ,pielęgniarka zażądała skierowania od lekarza rodzinnego,następnie stwierdziła że takie przypadki bada chirurg w przychodni,i nie wie czy lekarz dyżurny będący na oddziale szpitalnym znajdzie czas by zejść na dół na izbe przyjęć (piętro niżej).Dzięki stanowczości pani nauczyciel lekarz jednak zgodził się zbadać moją córke .Z wywiadu z chorą (wiek 16 lat)lekarz dowiedział się jakimi lekami była leczona w Centrum Zdrowia Matki Polki w łodzi(mimo że można było skontaktować się ze szpitalem w łodzi,od tego są telefony,ale chyba szkoda fatygi).Polecił wykonać zabieg oparty na tych samych lekach(kroplówka no-spa ,zastrzyk z papaweryny)pielęgniarki wykonały polecenie,zastanawiające jest to skąd wiedziały jak podać zastrzyk z papaweryny skoro nie znały wagi dziecka (papaweryna lek robiony na bazie opium!!!).W trakcie podawania kroplówki dziecko musiało samo zatrzymać kroplówke by do krwiobiegu nie dostało się powietrze,panie na izbie chyba zzapomniały o niej.