Opinia użytkownika: Wojtek.w.d.
Dotycząca firmy: Saturn
Treść opinii: W sklepie tym kupiłem płyty oraz zestaw do czyszczenia obiektywów fotograficznych. Po odczekaniu w kolejce, dokonałem zapłaty za towar i poszedłem do punktu obsługi klienta po rachunek. Gdy Pani sprzedawca (identyfikator wisiał jej tak nisko, że bałem się długo patrzec w celu doczytania sie imienia lub nawiska aby nie zostac posądzony o niewłaściwe zachowanie) pokazła mi na monitorze czy chodzi mi o wybrany adres, powiedziłaem, ze nazwisko tak jest dobre ale zdres jest sły. Pani sprzedawca powiedziała, zę za póxno bo juz wydrukowała. Przez cały czas rozmawiała z ochroniarzem o swoim dziecku. Powiedziała do mnie, ze teraz musze iśc do punktu reklamacyjnego a potem do kasy. W pukcie informacyjnym otrzymałem korektę do faktury. Nastepnie udałem się do kazsy i ponowmnie odstałem kolejkę. Pomogłem Pani kasjerce przeczytac numery z faktury. Ponownie udałem się do punktu obsługi klienta w celu otrzymania faktury. Pani nie przerywajac rozmowy z ochroniarzem o swoim dziecku, wybrała inny adres z moich danych (okazało się , że były 2 adresy i wystarczyło pokazac obydwa adresy w celu wybrania poprawnego przez klienta). Ponownie Pani sprzedawca wydrukowała fakturę i kontynująć rozmowę o swojej rodzinie, podała mi fakturę bez słowa przeprosiń.