Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Bank Millennium
Treść opinii: Do oddziału na ulicy Żaryna udałem się nieprzypadkowo - znajduje się niedaleko mojego miejsca pracy. Moim celem była rezygnacja i zamknięcie rachunku karty kredytowej. Początkowo myślałem, że sprawa zostanie załatwiona szybko, tym bardziej, że w oddziale był tylko jeden klient i pięciu pracowników. Niestety, było to złudne wrażenie. Wszyscy pracownicy wyglądali na bardzo zapracowanych, przeglądali dokumenty, sprawdzali coś w komputerze. Podszedłem do osoby wyglądającej na najmniej zajętą i zapytałem, czy mogę prosić o pomoc w zamknięciu karty kredytowej. Poproszono, żebym usiadł i poczekał chwilkę. Czekałem blisko 15 minut, w tym czasie jedyny klient został obsłużony a ja nadal czekałem. Dyskretnie przypomniałem o swojej sprawie i znów poproszono bym poczekał. Po moim pytaniu, ile jeszcze czasu mam czekać, skierowano mnie do kasjera. Trochę mnie to zdziwiło, ale sprawa została załatwiona. Ta wizyta w banku, który do tej pory uznawałem za dość przyjazny, zawiodła mnie.