Opinia użytkownika: Michał_13
Dotycząca firmy: Flunch
Treść opinii: W restauracji kiedy wszedłem do środka była jedna osoba która akurat wychodziła z gotowym daniem. Zaraz po wejściu do restauracji szef kuchni - pan W. zapytał w czym mógłby pomóc. Jako że kompletnie nie miałem pojęcia na co mam ochotę poprosiłem o rekomendację. Pan W. zaproponował mi kotlet schabowy z frytkami oraz warzywa gotowane. Wybrałem jednak surówkę z kapusty. Wszyscy pracownicy ubrani byli w firmowe, przy jednym pracowniku zauważyłem brak identyfikatora. Po przyjęciu zamówienia szef kuchni przystąpił do przygotowania zamówionego przeze mnie dania. Zdziwienie objęło mnie w momencie kiedy zauważyłem że kotlet wyjmowany jest z zamrażarki i od razu wrzucony na głęboki tłuszcz. Papierowy talerz na którym miał być podany obiad niedbale został rzucony na ladę. Pan W. zadawał pytania zamknięte. Nawet nie zapytał czy mam ochotę na napój tylko od razu który wybieram. Wybrałem ulubiony i zostałem poproszony do kasy. Cena została mi powiedziana głośno i wyraźnie. W międzyczasie kiedy Pan W. wybijał paragon zwróciłem uwagę na podłogę. Była czysta, bez kotów kurzu czy gum do żucia. Niestety nie zostałem zapytany o rodzaj płatności więc po sfiskalizowaniu paragonu byłem zmuszony zapłacić gotówką. Kiedy frytki jeszcze się smażyły otrzymałem kubek wraz ze słomką do napoju. Niezwłocznie udałem sie do nalewaka który był utrzymany w należytej czystości. W wyniku wcześniejszej niedogodności dotyczącej formy płatności Pan W. zaproponował sos gratis, do wyboru o trzech różnych smakach. Przystałem na ta miłą propozycję. Obiad otrzymałem po około 5-6 minutach, ładnie podany na papierowym talerzu. Szef kuchni serdecznie życzył mi smacznego i zachęcił ponownie do odwiedzenie restauracji Flunch w Manufakturze.