Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Herbaciarnia Anastazja
Treść opinii: Po wejściu do kawiarni usiadłam z drugą osoba przy stole. Kelnerka przyniosła po ok. 2 min. manu. W lokalu klienci siedzieli przy dwóch stołach. Kelnerka podeszła i do nich. Następnie zrealizowała zamówienia ludzi, którzy w miarę upływu czasu przychodzili. Natomiast ja czekałam 30 min. - nikt nie podszedł zapytać o zamówienie. Podjęłam kilka prób nawiązania kontaktu wzrokowego z kelnerką, siedząc jeszcze przy stoliku, jednakże bezskutecznie. W końcu po interwencji (podejściu do kontuaru i poproszeniu kelnerki do stolika), kobieta podeszła, proponowała różne herbaty opisując ich specyficzny aromat, spisała zamówienie. Po ok. 5 minutach przyszła ponownie, by poinformować, iż realizacja zamówienia przedłuży się o ok. 10 min. z powodu awarii sprzętu. Tak też się stało. Herbata została podana w sposób estetyczny i zgodny z normami obsługi. O godzinie 21.50 kelnerka podeszła i zapytała czy coś jeszcze podać, gdyż o 22.00 zamykają lokal. Poprosiłam o rachunek, zapłaciłam i wyszłam. W samym lokalu był półmrok, grała spokojna muzyka. Daje to poczucie spokoju, bezpieczeństwa, intymności.