Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Orsay
Treść opinii: Tego dnia udałam się do sklepu Orsay po płaszcz jesienno-zimowy. W sklepie panował chaos. Cały sklep był zatłoczony, a widziałam tylko dwie sprzedawczyni. Bardzo ciężko było mi się odnaleźć w tym sklepie, głownie przez panujący ruch, ale także przez trudność w odnalezieniu stanowiska z płaszczami. W końcu udało się, znalazłam swój wymarzony, podeszłam do kasy. Przede mną w kolejce znajdowały się dwie osoby, za mną ustawiły się jeszcze trzy klientki, ale dopiero po dłuższym czasie została otworzona druga kasa. Mój pobyt w sklepie trwał 15 minut.