Opinia użytkownika: Wojciech_65
Dotycząca firmy: Sphinx
Treść opinii: Będąc klientem lokalu zauważyłem, że kucharzy i kelnerów bardziej pochłaniały dwie bardzo ładne z resztą klientki niż ich obowiązki. Kucharz dosłownie leżał na blacie i wpatrywał się w klientki czym zbyły zresztą zmieszane i na moje oko lekko zniesmaczone. Jakość podanego mi dania nie zachęcała do konsumpcji: ryż był przesuszony posklejany w grudki - sprawiał wrażenie nieświeżego. Mięso drobiowe z grilla (nie pamiętam nazwy dania, polecili mi je znajomi) było przesuszone, gorzkie - nie jestem pewien czy to kwestia przypraw czy czarnego nalotu od grilla na mięsie. Z całego dania najlepsza była sałatka. Podczas posiłku zwróciłem ponadto uwagę na to, że kelnerzy bardzo oscentacyjnie sprawdzają czy klient zostawił napiwek. Nie odpowiada mi również głośna obsługa tzn. kelner przy stoliku rozmawia z klientem donośnym głosem - mnie osobiście to bardzo nieodpowiada.