Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: New Yorker
Treść opinii: Dzisiaj, 16 lutego 2009 r., odwiedziłam sklep sieci New Yorker w Galerii Krakowskiej. Jak zwykle na półkach i wieszakach panował niewielki bałagan (zwłaszcza w dziale akcesoria). Uważam jednak, że to nie wina obsługi (ta uwijała się jak w ukropie), lecz raczej niechlujstwa klientów (zwłaszcza klientek). Być może jednak personelu było po prostu zbyt mało? Wybrałam do przymierzenia 3 biustonosze z wieszaka oznaczonego "Sale 29,90". Jeden z nich okazał się idealny. Skierowałam się z nim do kasy, ale po drodze zauważyłam, że na metce widnieje tylko regularna cena 54,95 (podczas gdy inne rozmiary tego samego modelu były przecenione). Na szczęście bardzo sympatyczna i uśmiechnięta, niska szatynka, wyjaśniła mi, że biustonosz jest na pewno przeceniony, a zapomniano tylko nakleić nową cenę. Udała się ze mną do kasy, gdzie jej słowa okazały się prawdą. Dokonałam więc udanego zakupu. Ocena tylko +3 ze względu na bałagan i brak metki z obniżoną ceną. Obsługa zdecydowanie na +4.