Opinia użytkownika: Krzysztof_102
Dotycząca firmy: BP
Treść opinii: Przyjechałem na stację zatankować gaz. Nie było kolejki, podjechałem od razu do dystrybutora- pracownik właśnie kończył tankowanie na stanowisku obok. Podszedł do mnie, powiedział "dzień dobry", zapytał, ile zatankować. Wydałem dyspozycję i poszedłem do kas. W sklepie były czynne tylko dwie kasy- do mojej stało 4 klientów, do drugiej podobnie. Jednak kolejka z mojej strony posuwała się znacznie wolniej- stałem prawie 7 minut. Okazało się, że obsługą zajmuje się praktykant (miał przypięty identyfikator) o imieniu Marcin. Obsługiwał w sposób miły, był uśmiechnięty, starał się bardzo, jednak nie radził sobie jeszcze zbyt dobrze z koordynacją i wszystkimi procedurami. Nie zapomniał jednak zapytać o kartę programu lojalnościowego i polecić promowanych produktów. Na stacji było czysto, towary na półkach równo poukładane, na stolikach w części kawiarnianej był porządek, pracownicy (z wyjątkiem praktykanta) ubrani w stroje służbowe, mieli przypięte identyfikatory.