Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Manekin
Treść opinii: Załatwiając sprawy urzędowe w mieście postanowiłam wstąpić na obiad do naleśnikarni MANEKIN. Naleśnikarnia mieści się w centrum miasta, niestety przed nią nie ma parkingu, więc zaparkowanie w pobliżu staje się problemem. Weszłam do lokalu po godzinie 15. Jest to niewątpliwie godzina obiadowa i wszystkie stoliki były zajęte przez młodzież, która niespiesznie konsumowała swoje porcje. Przez to musiałam czekać około 10 minut na stolik, ale stwierdziłam, że mam czas. Kelnerka uśmiechnęła się do mnie i powiedziała, że lada chwila będę mogła usiąść w rogu. Kiedy zwolnił się stolik, od razu został sprzątnięty przez kelnerkę i usiadłam już przy czystym. Od razu otrzymałam menu, złożyłam zamówienie i zapłaciłam. Zamówiłam naleśnik wytrawny i sok. Sok został przyniesiony po kilku minutach, na naleśnika musiałam poczekać około 15 minut. Naleśnik otrzymałam na naprawdę gorącym talerzu, o mało nie poparzyłam palców. Potrawa była smaczna, ładnie podana, z dodatkiem surówki. Zjadłam spokojnie, chociaż lokal wciąż zapełniał się ludźmi, którzy również chcieli usiąść i zjeść.