Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: Na początku chce zaznaczyć że nie jest to pierwsza sytuacja tego typu w tejże placówce handlowej. Dnia j.w. po wybraniu produktów do zakupu, udałem się do kasy w celu sfinalizowania tranzakcji. Przy kasie dyskutowały 3 Panie kasjerki (jedna siedząca na kasie, druga z kasy obok oraz trzecia, stojąca na miejscu przeznaczonym dla ruchu klienteli. Gdy podchodziłem do kasy, pracownica persolenu stojąca na miejscu klienta, powolnie odsuwała się, ocierając się o ladę. Kasjerka która siedziała "na kasie" zaczęła mnie obsługiwać, nieprzerywając konwersacji z pozostałym uczestniczkami II zmiany. Uważam to za zingnorowanie mnie jako klienta, nieprofesjonalne zachowanie jak przystało na sprzedawcę obsługującego bezpośrednio klienta. Osoby te według mnie albo nie przechodzą szkolenia z zachowań i obsługi bezpośredniej klienta, albo przez firmowy uniform przebija się wychowanie i brak ogłady w opisywanej sytuacji. Uważam, iż każdy, nie przechodząc szkolenia, powinien wiedzieć iżjest to zignorowanie klienta i niekulturalne zachowanie wobec niego.