Opinia użytkownika: Alicja_34
Dotycząca firmy: Bershka
Treść opinii: Ostatni weekend spędziłam w Krakowie. Korzystając z okazji postanowiłam „odwiedzić” Galerię Krakowską, a szczególnie jeden z moich ulubionych sklepów - Bershkę. Niestety bardzo rozczarowała mnie obsługa tego sklepu. Po wejściu do Bershki w oczy od razu rzuca się niesamowity bałagan i nieład. Wszystkie rzeczy były porozrzucane na stołach jak i również pod nimi (na podłodze!). Znalezienie koszulki w odpowiedni rozmiarze graniczyło z cudem. Postanowiłam jednak nie zwracać na to uwagi, ponieważ najbardziej zależało mi na znalezieniu odpowiednich butów. Podeszłam do miejsca gdzie miały się one znajdować. Nie mogłam uwierzyć w to co zobaczyłam – na ziemi obok przymierzalni leżała sterta butów porozrzucanych, podeptanych, każdy but osobno. Po wygrzebaniu i przymierzeniu prawego kozaka, postanowiłam kupić tę parę. Co się jednak okazało nie mogłam znaleźć lewego buta! W związku z tym podeszłam do Pani, która stała tuż obok przy przymierzalni i poprosiłam o pomoc w poszukiwaniach. Niestety Pani, która teoretycznie powinna pomagać, stwierdziła, że niestety nie jest w stanie mi pomóc, ponieważ ona musi tu stać, pilnować przymierzalni (!!!) i że generalnie widzę co tu się dzieję, więc ona nic na to nie poradzi! Po takim potraktowaniu, pomimo, iż buty bardzo mi się podobały, zrezygnowałam z dalszych poszukiwań lewego buta i wyszłam niezadowolona ze sklepu.