Opinia użytkownika: Monika_128
Dotycząca firmy: PKO BP
Treść opinii: Chciałam zamknąć konto, gdyż jego ważność się już kończyła(konto studenckie). Najpierw trafiłam na nową pracownicę, która nie potrafiła mi pomóc, więc musiałam znów stanąć w ogonku. Pani która mnie obsługiwała chyba do końca nie była zorientowana w temacie, gdyż co chwilę prosiła o pomoc koleżanki. Jedna z nich przy mnie mówiła o mnie w 3-ciej osobie("niech zrobi to", "niech wpłaci tyle i tyle albo w ogóle nie przyjmuj takiej rezygnacji bo potem są problemy!"). Cała moja wizyta trwała 45 min! Przez to spóźniłam się do pracy. Chciałam dodać, że spotkałam się w tym banku także z komentarzem jednej z pracownic w stosunku do klienta, który przede mną chciał wziąć kredyt: "Panie, niech pan weźmie kredyt w innym banku!" Raz mi się zdażyło, że nie zostałam obsłużona, mimo że była moja kolej, gdyż za mną stała osoba, która chciała założyć konto! Usłyszałam komentarz:"Proszę przejść do koleżanki, bo ja mam klientkę!" Ręce mi opadły, nawet nie chcę tego komentować. Bank PKO BP przy ulicy Władysława IV w Koszalinie to najgorszy bank, z jakim się spotkałam! Dlatego założyłam konto w mBanku, gdyż mam dosyć stania w kolejkach.