Opinia użytkownika: Rita
Dotycząca firmy: JYSK
Treść opinii: Udałam się do sklepu Jysk w celu kupienia regału na buty, oferowanego w gazetce reklamowej. W sklepie znajdowało się sporo ludzi, zaczęłam rozglądać się za regałem, przeszłam sklep dwa razy, lecz go nie znalazłam. Chciałam zapytać o niego pracownika sklepu, jednak żaden nie znajdował się na sali. Skierowałam się więc do kas, gdzie musiałam odczekać chwilę, aż kasjer skończy obsługiwać klienta. Zapytałam o regał. Pracownik sprawdził w systemie komputerowym i odpowiedział, że niestety nie ma go w sklepie, ale możliwe (!), że pojawi się w tygodniu, więc powiedział, aby zajrzeć ok. środy. Moją uwagę przykuła informacja o tym, że sklep nie przyjmuje kart płatniczych. Po zapytaniu jak długo potrwa awaria, pan odpowiedział, że nie wie, bo system wciąż się psuje i nie ma gwarancji, że za kilka dni zostanie naprawiony. Wreszcie spytałam o szklaną ławę, którą chciałam kupić - czy jest trudna w samodzielnym złożeniu. Pracownik zaśmiał się i stwierdził, że 'da radę, potrzeba tylko trochę zręczności'. Przez cały czas trwania rozmowy zdawał się znudzony i zirytowany tym, że musi odpowiadać na pytania