Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Sławomir_19

Dotycząca firmy: NETTO

Treść opinii: Miałem po drodze do domu zajechać do sklepu po zakupy. Mój wybór padł na Netto(blisko pracy). Na pierwszy rzut oka zewnętrzny wygląd obiektu bez zarzutu, czysty parking czyste drzwi wejściowe, zieleń była zadbana. Jednak czar prysnął już po wejściu do sklepu. Jak zwykle wziąłem ulotkę aby zobaczyć co nowego w Netto.(lubię tą siec ponieważ nie ma kolejek). Wnętrze sklepu oświetlone, fajna temperatura i neutralny zapach. Towar w lodówkach (ten co oglądałem) czysty i uporządkowany. Na terenie netto słychać muzykę radio ESKA (ciekawe czy mają na to koncesje) miłe uczucie robić zakupy słuchając fajną muzę. Jeden pan z biega i dokłada towar aż dziwne jest prawie godzina zamknięcia. Tu zaczęły się schody. Zapytałem się pana, gdzie jest pizza mrożona, z szynką, duży wymiar. Na odpowiedź usłyszałem, że już nie prowadzą i poszedł sobie. Zacząłem szukać sam i znalazłem, ale podwójna XXL- też była dobra. Chodząc po sklepie, czułem, że mam poklejone podeszwy o jakiejś mazi. Faktyczne cała strefa przy kasach, podłoga wymazana czymś. Pracownicy żadnej reakcji ważniejszy towar niż czystość i komfort poruszania się. Kolejną rzeczą są porozwalane towary w dziale wyprzedaży. Dziwny towar, którego najbardziej chcemy się pozbyć najgorzej wygląda. Szybko zniechęciło mnie to do robienia dalszych zakupów. Poszedłem do kasy, a tu kolejka na godzinę czekania. Pani żadnej reakcji na to -obsługuje spokojnie. Dopiero po reakcji klienta zadzwoniła po drugą kasę. Zanim przyszedł kolejny kasjer minęła wieczność. Pani Małgorzata K. skasowała mnie szybko i sprawnie ale bez dzień dobry. Pobrała kwotę i sprawnie wydała resztę. Jednak pani tak szybko to zrobiła, że nie wydała mi paragonu. Upomniawszy się pani zaczęła szukać w całym worku paragonów oczywiście nie znalazła. Wyszedłem. Hol do wyjścia cały zawalony drobnymi śmieciami, kosze całe wypełnione . Końcówka wizyty zniechęciła mnie całkowicie do odwiedzania tego sklepu.