Opinia użytkownika: Barbara_31
Dotycząca firmy: Carrefour
Treść opinii: Wieczorem, robiąc zakupy w supermarkecie, ustawiłam się w kolejce (dość długiej) do kasy. W pewnym momencie kasjerka zamknęła klientom przed nosem bramkę, stwierdzając z uśmiechem ironicznym na twarzy, że właśnie idzie na przerwę. Rozumiem sytuację, w której kasjerka poprosiła by któregoś z klientów, aby powiadomił dochodzących do kolejki, że za chwilę kasa nie będzie czynna i żeby się nikt już do niej nie ustawiać, ale nie rozumiem sytuacji, w której np. 8 osób po odstaniu jakiś 15-20 min w kolejce zostaje wygonionych do innej kasy. Pani kasjerka okazała się bardzo bezczelna i na bunt klientów zasugerowała, że (cytat): "za psie pieniądze nie będę tu siedzieć jak skazaniec, bo mi się chce zapalić".