Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Carrefour
Treść opinii: Zakupy w hipermarkecie Carrefour. Szkolne przybory, trochę domowych niezbędników po długiej, wakacyjnej nieobecności w domu. Dlaczego Carrefour? Akurat ten market "był na trasie", jego położenie, mimo że poruszam się samochodem, to jego duża zaleta. Zdążyłam być jeszcze przed dużym, piątkowym tłokiem. Sprawnie wybrałyśmy potrzebne produkty i stanęłyśmy do krótkiego ogonka w kasie. Długość kolejki miała istotne znaczenie, bo w zeszłym roku w takiej kolejce do kasy właśnie w Carrefourze zasłabło mi dziecko. Nie działała wtedy klimatyzacja, ale na prośbę dziecka od tamtej pory omijałyśmy ten market z daleka. Teraz dała się przekonać, chociaż z klimatyzacją też nie było najlepiej. Kolejka do kasy krótka, ale pani kasjerka z każdym klientem wchodziła w półprywatne rozmowy. Najpierw myślałam, że to na temat produktów, że jest problem z jakimś artykułem, z jego ceną, ale gdy doszłyśmy, pani oprócz pytania o kartę "Rodzinka" prowokowała rozmowy o pogodzie, o tym, że szkoła już się zaczyna. Dziecko pytała o to, gdzie było na wakacjach, głośno podziwiała kolor włosów, wybielonych przez słońce, a kolejka się wydłużała.