Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: ORLEN
Treść opinii: W trakcie mojego kontaktu z firmą chciałem kupić dla siebie i drugiej osoby, która była ze mną Hot-Doga oraz coś do picia. Pierwszym moim zastrzeżeniem jest to, iż w urządzeniu do podgrzewania hot-dogów była tylko jedna kiełbaska, więc dwie osoby nie mogły sobie zjeść czegoś ciepłego. Zakładając, iż bardzo często jeździ w samochodzie więcej niż jedna osoba to powinna być możliwość nabycia kilku przekąsek a nie tylko jednej. Kiedy zrezygnowałem z kupna Hot-Doga kupiłem napój. Kosztował on 3,99zł. Zapłaciłem gotówką 4zł i nie dostałem 1 grosza reszty. Nie chodzi mi o sam fakt tego grosza ale sposób w jaki się to odbyło. Sprzedawczyni nawet nie powiedziała że nie ma wydać, nie powiedziała w odda "przy okazji". Kultura wymaga w takiej sytuacji powiedzenia czegokolwiek, a nie wydania samego paragonu bez żadnego słowa. Nawet w kiosku czy małym sklepie sprzedawca powie że nie ma grosa i będzie dłużny. Jednak dla sprzedawcy na Orlenie to zbyt dużo. Brakowało mi również na tej stacji innych elementów grzecznościowych takich jak "dobry wieczór" czy "dobranoc".