Opinia użytkownika: Dariusz_6
Dotycząca firmy: Citi Handlowy
Treść opinii: Tankuję samochód na stacji BP w Kutnie, punkty premiowe za tankowanie zapisuje się tam na specjalnej karcie. Na początku czerwca miła i ładna pani z obsługi stoiska CitiBanku zaproponowała zamianę bezpłatnej karty premiowej na równie bezpłatną kartę kredytową. Minimum formalności, zero kosztów i za dwa tygodnie karta ma być w moim portfelu. Zgodziłem się. Po trzech tygodniach listem poleconym dociera do mnie karta - niestety wystąpił błąd w nazwisku na karcie (w dokumentach się zgadza). Zdarza się i w bankowości - pomyślałem. Po długiej rozmowie telefonicznej (na mój koszt) pani z CitiPhone (infolinia CitiBanku) poleciła mi udać się do oddziału banku w moim mieście i sprawę załatwić na miejscu. Panie w banku stanowczo chciały mnie "spławić", jak się nie dało to kazały! przyjść za dwie godziny. Tak zrobiłem i wtedy podpisałem kolejny - "poprawiony" wniosek (mimo że w dokumentach wszystko gra, tylko na karcie jest błąd). Za dwa tygodnie poprawiona karta bedzie w moim portfelu. Minęły cztery tygodnie, a karty nie było, więc znów zadzwoniłem na CitiPhone. Długa rozmowa (raczej przesłuchanie) - i wychodzi na to, że karta zaginęła na poczcie. Za dwa tygodnie otrzymam poprawioną. Nie otrzymałem karty, ntomiast otrzymałem rachunek za jej wydanie (30zł. -miała być bezpłatna). Zapłaciłem. Na koniec lipca jest - oto moja nowa karta.. z tym samym błędem!!! Rozmowa z CitiPhone - słowa "przepraszam" nie usłyszałem, usłyszałem obietnicę, że kartę poprawioną "już wysyłają". Następnego dnia dzwoni pani z CitiBanku i prosi bym jednak użył przynajmniej raz tej karty z błędnym nazwiskiem to zwrócą mi opłatę 30zł, bo zmieszczę sie w terminie promocyjnym. Tak zrobiłem - pewnie ja zaoszczędziłem 30zł, a ta pani dostała premię za nie zawaloną sprawę. No ale czekam na swoją kartę. 19 sierpnia nerwy puszczają i dzwonię kolejny raz na CitiPhone - karta z poprawionym nazwiskiem... nie została jeszcze wysłana, przepraszam za niedopatrzenie, już się tym zajmuję, to pewnie błąd w systemie... Na razie spokojnie sobie czekam, robię zakupy na kartę na nie swoje nazwisko, na podpis mało kto/nikt nie zwraca uwagi. Wyciągi z karty jednak przychodzą do mnie na własciwy adres, nie ma lekko :) To na razie.. nie, to pewnie nie koniec?