Warunki kiepskie, stok bardzo oblodzony, ponadto z całej góry czynna tylko połowa i to ta gorsza, stromsza. Obsługa nie wie kiedy uruchomią całość, może za tydzień. Szkółka narciarska działa w okrojonym składzie tylko 3 instruktorów, nie ma wolnych godzin. Słabo. Wyciąg czynny w tygodniu tylko do 16.00 ponieważ nie ma chętnych, a może gdyby był czynny do 20.00 tak jak w weekend, to chętni by się znaleźli i jeszcze gdyby cały stok był czynny. Obsługa wyciągu, to czasem jeden gość który przeskakuje od orczyka do orczyka, bo są dwa jeden na pół góry, drugi na oślą łączkę. To grozi wypadkiem. Ogólnie, widać że prezes tego bałaganu nie dba o infrastrukturę i swym poczynaniom nie dba o to aby zachęcić turystę do ponownego przyjazdu. Byłem tydzień i więcej już tu się nie pokaże. A potencjał tego ośrodka jest duży. Fajna gastronomia, miejsca noclegowe, krajobraz cudny. Tylko człowiek który tym zawiaduje kiepski.