Pod Filarem

(3.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Pub „Pod filarem”...
Pub „Pod filarem” to jedno z ulubionych miejsc spotkań młodych ludzi w Poznaniu. Pub znajduje się przy samym Starym Rynku, lokalizacja jest zatem znakomita. Barmanów jest jednak za mało w stosunku do liczby klientów, a hałas sprawia, że barmani nie słyszą składanych zamówień. Dwukrotnie składałam zamówienie, i tyle samo razy otrzymałam zupełnie co innego. Nie miałam możliwości złożenia reklamacji, bo barmani byli zajęci obsługiwaniem kolejnych klientów. Nie obowiązuje tam również kolejka, tylko zasada „kto pierwszy, ten lepszy”; chociaż może w tym wypadku należałoby powiedzieć „kto silniejszy, ten pierwszy”..? Kolejnym minusem jest toaleta koedukacyjna. Nie sposób się do niej dostać, bo i tu obowiązuje prawo dżungli, a kabina jest jedna. Podsumowując, napoje serwowane przez obsługę zdecydowanie zawyżają moją ostateczną ocenę lokalu, który sam w sobie może być jedynie przystankiem w drodze na imprezę w centrum Poznania, zdecydowanie nie nadaje się jednak, by zostać tam na dłużej.

Klient_3Hhn

12.09.2021

Placówka

Poznań, Paderewskiego 11

Nie zgadzam się (0)

Pod Filarem

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Pod Filarem?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Pub „Pod filarem”...
Pub „Pod filarem” to jedno z ulubionych miejsc spotkań młodych ludzi w Poznaniu. Pub znajduje się przy samym Starym Rynku, lokalizacja jest zatem znakomita. Barmanów jest jednak za mało w stosunku do liczby klientów, a hałas sprawia, że barmani nie słyszą składanych zamówień. Dwukrotnie składałam zamówienie, i tyle samo razy otrzymałam zupełnie co innego. Nie miałam możliwości złożenia reklamacji, bo barmani byli zajęci obsługiwaniem kolejnych klientów. Nie obowiązuje tam również kolejka, tylko zasada „kto pierwszy, ten lepszy”; chociaż może w tym wypadku należałoby powiedzieć „kto silniejszy, ten pierwszy”..? Kolejnym minusem jest toaleta koedukacyjna. Nie sposób się do niej dostać, bo i tu obowiązuje prawo dżungli, a kabina jest jedna. Podsumowując, napoje serwowane przez obsługę zdecydowanie zawyżają moją ostateczną ocenę lokalu, który sam w sobie może być jedynie przystankiem w drodze na imprezę w centrum Poznania, zdecydowanie nie nadaje się jednak, by zostać tam na dłużej.