Skorzystalam z uslug Pani fryzjerki - sympatycznej bardzo z resztą - w poniedzialek. Przyszla na czas, od razu byla gotowa do pracy. Milo się gawędzilo.W "poczekalni" nawet znajduje się stoliczek dla dzieci:) za to duży plus:) Wystrój ok. Wszystko ma swoje miejsce. Dyplomy na ścianie świadczą o doświadczeniu i profesjonalnym podejściu do zawodu. Ceny standardowe. Za tak milą obslugę i podejście do klienta to nawet gdyby bylo 3 zlote drożej, z pewnością bym skorzystala.POLECAM

Stojąc w piątek przed lustrem, stwierdziłem, że natura robi swoje i trochę zarosłem. Długo nie myśląc poszukałem salonu fryzjerskiego na gdańskim przymorzu., bo w tamtym rejonie miałem zaplanowany cały dzień. Uwagę moją przykuł salon Marilyn, który posiadał dobre noty, więc umówiłem się na strzyżenie. Zjawiłem się przed czasem, a mimo to zostałem od razu posadzony na fotel. Wyjaśniłem jak chcę być obcięty i zacząłem odpływać, bo jak się okazało metr ode mnie pani kosmetyczka robiła klientce pazurki. Myślę, że dla większości mężczyzn jest to zapach dość trudny do zaakceptowania, ale cóż…. Obstrzyżony jak owca, podziękowałem i zapłaciłem za wątpliwą przyjemność 25 zł, co jak się później okazało było stratą pieniędzy, ponieważ w domu musiałem robić niezbędne poprawki, usuwając kępki włosów, których pani nie zauważyła.