Instytut Pamięci Narodowej w Krakowie z oddziałem w Wieliczce chciałbym ocenić z perspektywy praktykanta, który uczył się tam zawodu archiwisty. Niestety miejsce to nie wniosło wiele nowego do mojej wiedzy zawodowej. Przez cały okres praktyk zajmowałem się kserowaniem teczek, udostępnianym czytelnikom, lub dygitalizacją zdjęć tych dokumentów. Po praktykach w tym miejscu mógłbym spokojnie podjąć pracę w punkcie ksero, ale nie w archiwum państwowym. Plusem na pewno są bardzo uprzejmi ludzie, niezwykle przyjaźnie nastawieni do każdego studenta. Atmosfera jest tam na prawdę miła, a czytelnia dla osób z zewnątrz bardzo wygodna i praktyczna. Niewiele miałem czasu na zapoznanie się z materiałami, które leżały w archiwum, więc czas tam spędzony nie był zbyt twórczy. Jeśli ktoś szuka interesujących praktyk, to poza obsługą ksera niewiele jest się tam w stanie nauczyć.
Instytut Pamięci Narodowej w Krakowie z oddziałem w Wieliczce chciałbym ocenić z perspektywy praktykanta, który uczył się tam zawodu archiwisty. Niestety miejsce to nie wniosło wiele nowego do mojej wiedzy zawodowej. Przez cały okres praktyk zajmowałem się kserowaniem teczek, udostępnianym czytelnikom, lub dygitalizacją zdjęć tych dokumentów. Po praktykach w tym miejscu mógłbym spokojnie podjąć pracę w punkcie ksero, ale nie w archiwum państwowym. Plusem na pewno są bardzo uprzejmi ludzie, niezwykle przyjaźnie nastawieni do każdego studenta. Atmosfera jest tam na prawdę miła, a czytelnia dla osób z zewnątrz bardzo wygodna i praktyczna. Niewiele miałem czasu na zapoznanie się z materiałami, które leżały w archiwum, więc czas tam spędzony nie był zbyt twórczy. Jeśli ktoś szuka interesujących praktyk, to poza obsługą ksera niewiele jest się tam w stanie nauczyć.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.