Poszłam do sklepu z myślą rozmienienia pieniędzy pani ekspedientka jeszcze przed wejściem do sklepu zapytała mnie co sobie życzę bo ona właśnie pali papierosa, kiedy powiedziałam jej, że chcę rozmienić 100 zł to odpowiedziała mi, że ona nie ma drobnych i dalej nie zwracając na mnie uwagi zaczęła plotkować ze swoim znajomym, więc odeszłam stamtąd.
Poszłam do sklepu z myślą rozmienienia pieniędzy pani ekspedientka jeszcze przed wejściem do sklepu zapytała mnie co sobie życzę bo ona właśnie pali papierosa, kiedy powiedziałam jej, że chcę rozmienić 100 zł to odpowiedziała mi, że ona nie ma drobnych i dalej nie zwracając na mnie uwagi zaczęła plotkować ze swoim znajomym, więc odeszłam stamtąd.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.