Po wejściu do sklepu firmowego Zakładów mięsnych Viando przywitała mnie miła ekspedientka. Z uśmiechem zapytała w czym może pomóc. Udzieliła wyczerpujących in formacji o składzie interesujących mnie wyrobów kiełbasianych.Sama witryna sklepowa była bardzo dobrze wyeksponowana,aczkolwiek sztuczne światło oświetlające witrynę i czerwone dodatki w sklepie zakłamują trochę wygląd eksponowanych wędlin.Ich świeżość lepiej widać po wyjęciu z lady chłodniczej. Sam sklep oceniam na bardzo czysty lecz przydałby mu się lifting. Wyglad sklepu sugeruje ze istnieje on już w tym miejscu ze 12-15 lat. Ogólnie wystrój wymagałby już wymiany na bardziej teraźniejszy. Rażą w oczy stare płytki zwłaszcza posadzkowe które noszą już ślady zużycia,to samo tyczy się drzwi wejściowych. Myślę że zmiana kolorystyki sklepu i fartuchów pań ekspedientek obecnie czerwono-borowy ,dała by spektakularny efekt rozjaśnienia tego niewielkiego sklepu.

W sklepie byłem jedynym klientem. Pracownica była schludnie ubrana, obsłużyła mnie bardzo uprzejmie. Nawiązała ze mną rozmowę, zaproponowała kilka rodzajów wędlin, umiała doradzić. Podobało mi się, że nie czeka biernie, az coś wybiorę, ale sama stara się coś polecić, wskazać. Jej sugestie okazały się trafne, bo zakupiona kiełbasa przypadła mi do gustu, pasztet również. W sklepie było czysto, panował tam porządek. Ceny kształtują się na umiarkowanym poziomie. Gdy wychodziłem ze sklepu pracownica miło pożegnała mnie.

Dzisiejszego poranka kupowałam tam wędliny, kolejka była dość spora, około 10 osób. Obsługiwały dwie Panie, jednak klienci robili duże zakupy, więc dość długo czekałam. Ceny nie są najmniejsze i niestety nie kupiłam wszystkich produktów, które zamierzałam. Poza tym w ladach wędliny były poukładane, na plakatach widniało kilka promocji obowiązujących dzisiejszego dnia.

Mama prosiła mnie żebym kupiła jej jakąś wędlinę. Weszłam więc do osiedlowego sklepu mięso-wędliny. Pomieszczenie jest schludne, czyste. Towar wyglądał na świeży, był ładnie wyeksponowany. Byłam jedyną klientką w sklepie. Pracownica miło mnie przywitała i zapytała co mi podać. Nie byłam pewna co wybrać więc zdałam się na pomoc ekspedientki – kobieta była kontaktowa, kompetentna, umiała doradzić. Ceny są przystępne, a zakupiona wędlina okazała się być smaczna. Miło pożegnana opuściłam sklep.

Przechodząc obok sklepu zauważyłam na witrynie kilka kartek z artykułami promocyjnymi. Zaciekawiło mnie jak wygląda mrożona perliczka, więc postanowiłam wejść do sklepu i zapytać czy Pani mogłaby mi ją pokazać. W sklepie znajdowały się dwie Panie, jedna obsługiwała klientkę, więc zapytałam ogólnie czy mogłabym zobaczyć perliczkę. Druga sprzedawczyni wyjęła towar z zamrażarki, wyszukała ceny, zważyła i udzieliła niezbędnych informacji. W sklepie bardzo ładnie pachniało świeżym mięsem i wytworami mięsnymi. W sklepie panował porządek, Panie ubrane były w stroje firmowe. Ceny również nie były zbyt wygórowane.

Mama poprosila mnie o zakup jakieś wędliny. Nie znam się na tym, bo nie jadam wędlin, zamierzałam iść do Biedronki i kupić jakąś paczkowaną szynkę czy coś w tym stylu. Po drodze zobaczyłam jednak sklep Viando, a właściwie, jeśli mam być prezyzyjna, najpierw o nim...usłyszałam, przed sklepem wystawiony był bowiem spory głośnik, z którego leciała reklama sklepu i zachęcała do wejścia do środka. Pomieszczenie jest niewielkie, bardzo czyste, wyglądało tam porządnie. W sklepie nie było onnych klientów, więc od razu zostałam obsłużona. Obsługa jest bardzo uprzejma, chętna do pomocy, kompetentna. Ceny kształtują się na umiarkowanym poziomie. Postanowiłam zaufać ekspedientce i kupić dwa rodzaje wędliny, które szczególnie polecała. Co do ich smaku – tu muszę zdać się na opinie mamy, podobno dość smaczne, ale raczej nie na tyle aby je kupić ponownie (oczywiście to kwestia gustu i podniebienia).

Sklep mięsny do którego często uczęszczam, znajduje się w centrum miasta, a w pobliżu znajduje się wiele sklepów spożywczych, jednakże bardzo lubię tam robić zakupy. Przed sklepem jest zawsze czysto, nie leżą śmieci, a oknasą zawsze czyste i błyszczące, z dużym, widocznym logo firmy. W oknach znajdują się także wywieszone oferty oraz artukuły promocyjne. W sklepie jest zawsze czysto, podłoga jest umyta. Przy lodówkach z jedzeniem zamontowana jest półeczka na zakupy. Dzięki temu klient może odłożyć zakupy i spokojnie zapłacić. Mięso i wędliny są dobrze widoczne w lodówkach, przez to klient sam może sobie wybrać co chce kupić i ocenić jak wygląda mięso. Tego dnia w sklepie było bardzo dużo ludzi, jednakże sprzedawczynie szybko i sprawnie obsługiwały klientów. 3 panie obsługiwały stanowiska mięsne, a jedna kasę. Wszystkie pracownice miały czyste fartuszki, spięte włosy i nie dotykały żywności gołymi dłońmi. Panie są bardzo miłe i sympatyczne. Jeśli klient ma problem z wyborem np. wędliny, pani chętnie doradza, co jest smaczne, z jakiego mięsa jest zrobione, jak doprawione, czy jest chude czy tłuste. Pracownice zawsze pierwsze powitają klienta, pytają się co sobie życzy i zapraszają do dalszych zakupów. Asortyment sklepu jest zawsze świerzy i różnorodny. Można zakupić mięsa drobiowe, wieprzowe, wołowe oraz wędlin, kiełbas, parówek i serów. Ceny na artykułach są czytelnie napisane dużymi literami, więc klient nie ma problemu z odczytaniem ceny. Na życzenie klienta panie rozbijają mięso na kotlety, lub mielą. Bardzo podoba mi się, że można zapłacić za zakupy kartą oraz karta stałego klienta na którą naliczane są punkty, co dla klienta jest dużym udogodnieniem. Minusem może być fakt, że przed sklepem nie ma miejsca, aby klient zostawił rower. Często jeżdżę po zakupy rowerem i niestety nie mam go gdzie postawić. Gdy wychodzę ze sklepu rower jest przewrócony, a w trakcie zakupów zastanawiam się czy po wyjściu ze sklepu będzie jeszcze tam stał. Chciałabym, aby sklep miał rónież w ofercie przyprawy i marynaty do mięs, ponieważ lubię gotować i poznawać nowe smaki. Bardzo lubię robić zakupy w tym sklepie, ponieważ obsuga jest sympatyczna i miła. Sklep jest bardzo czysty, a mięso świerze i smaczne. Ceny są bardzo zróżnicowane i na każdą kieszeń.