W dniu dzisiejszym udałem się ze swoją dziewczyną do pizzerii Kanguregano. Po złożeniu zamówienia Pani poinformowała mnie, że będziemy czekali 15 min. Po 15 minutach nic, czekamy następne 15 minut (w sumie już 30 min) podchodzi do nas młoda Pani, która również przyjmuje zamówienia i pyta się na co czekamy - odpowiadam na capriciose, odpowiedź młodej Pani: ok, zaraz sprawdzę i idzie na zaplecze po czym wraca i nie przekazuje nam żadnej informacji tylko rozpoczyna rozmowę ze swoją koleżanką o tzw. "pierdołach". Czekamy następne 15 min (w sumie już 45 min), odwracam się do Pani, która przyjęła ode mnie zamówienie i pytam się: Jak długo jeszcze będziemy czekali ?? Pani wstaje i idzie na zaplecze i wraca po 15 sekundach (!) z naszą pizzą po czym wkłada do opakowania sos i jak gdyby nigdy nic podaję mi bez żadnego słowa przepraszam. Ewidentnie o nas zapomniano !! No cóż to była moja ostatnia wizyta w tej pizzerii. Gratuluję obsłudze, pewnie właściciel będzie musiał niedługo wymyśleć jakieś nowe promocje ponieważ w jakiś dziwny sposób spada obrót. Niestety bardzo ale to bardzo się zawiodłem na tej pizzerii. Moi drodzy