Jeśli wierzyć reklamom tego baru sprzedają ryby z własnego połowu.
Nikt tego oczywiście nie sprawdzi w 100 % ale jedno wiem na pewno, ryby tam serwowane są naprawdę pyszne i świeże. Jadłem tam dwukrotnie za każdym razem wybierając inną rybę i zawsze była świeża. Jedzenie zamawia się przy barze, do stolika przynosi je kelner przebrany za kapitana statku.
Jednak jak to zazwyczaj bywa zawsze znajdzie się coś co przyćmi całą tą piękną scenerię. Toaleta bo o niej nowa była w fatalnym stanie. Brak papieru toaletowego, brak mydła, ręcznika, zalana podłoga, smród, słowem chlew. Jednak rybki mają świeże.
Jeśli wierzyć reklamom tego baru sprzedają ryby z własnego połowu.
Nikt tego oczywiście nie sprawdzi w 100 % ale jedno wiem na pewno, ryby tam serwowane są naprawdę pyszne i świeże. Jadłem tam dwukrotnie za każdym razem wybierając inną rybę i zawsze była świeża. Jedzenie zamawia się przy barze, do stolika przynosi je kelner przebrany za kapitana statku.
Jednak jak to zazwyczaj bywa zawsze znajdzie się coś co przyćmi całą tą piękną scenerię. Toaleta bo o niej nowa była w fatalnym stanie. Brak papieru toaletowego, brak mydła, ręcznika, zalana podłoga, smród, słowem chlew. Jednak rybki mają świeże.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.