Jestem na Angelice co poniedziałek rano na treningu. Kompleks sportowy bardzo nowoczesny i dobrze wyposażony. Jedynie pomieszczenie siłowni mogło by być większe. Szatniarki miłe i służą pomocą. Parking jest strzeżony tak jak caly kompleks (uczelnia+angelica).Na miejscu można skorzystać z kafeterii znajdującej się na samej górze budynku. Niestety kafeteria jest dość droga. Jedyne co moge tam polecić to swieży sok z marchwi po treningu/basenie. I jest to chyba jedyna swieża rzecz na miejscu.

witam, byłam dziś na rynku i zajrzałam do sklepu z wędlinami i mięsem,chciałam kupić metkę i boczek do pieczenia,poprosiłam o tę metkę a także zażądałam datę ważności,ekspedientka odpowiedziała że data ważności jest na opakowaniu zewnętrznym,więc poprosiłam aby mi ją pokazała,ta Pani warknęła coś pod nosem i w końcu po kilku niezbyt przyjemnych słowach typu że ona lepiej wie co ma,dała mi w końcu tę datę ważności,spytałam się czy to było takie trudne,więc odparła że tak,nawet nie dała mi odpowiedniego opakowania do tych zakupów,zresztą to już nie pierwszy raz natknęłam się na podobne sytuacje w tym sklepie,będę wszystkich ostrzegała przed wizytą w tym sklepie

W szatni oraz na basenie panuje porządek, cały czas osoba odpowiedzialna za porządek dba o czystość. Ratownicy co jakiś czas wychodzą ze swojego pomieszczenia i przechadzają się wokół basenu. W saunie parowej i suchej też jest czysto, pod jednym prysznicem brakuje kurka ciepłej wody. Po wejściu na basen możemy zostawić swoje ręczniki, klapki na półce. Zostawiłem swoje klapki przy wejściu na basen, gdzie było wyznaczone miejsce. Niestety po godzinie nie było moich klapek, szukałem ich z 10min, przejrzałem wszystkie zakamarki. Komuś musiały się one spodobać. Pani w kasie po wyjściu z szatni, poinformowałem ze zagineły moje klapki-zaczęła się śmiać, powiedziała że może ktoś pomyłkowo je wziął, mogę przyjść wieczorem i dowiedzieć się czy się może znalazły. Klapki rzecz banalna, ale mam niemiłe wrażenie poprzez ich zgubę, niestety daję ocenę negatywną