Czy ktoś zna dentystkę, do którego chcą chodzić dzieci? Ja znam. Jakiś czas temu poszedłem z moim synem do dentysty, gdyż skarżył się, że go boli ząb. Polecono mi panią Agnieszkę. Jak się później okazało, to było dobre polecenie. Podczas leczenia starała się zagadywać mego syna, aby nie zwracał uwagi na wiercenia. Widać było, że ma dobre podejście do dzieci a nie każdy tak potrafi. Aby tacy byli inni dentyści, to może chętniej dzieci by chodziły do nich. Leczenie zęba trochę trwało, ale dzięki podejściu dentystki syn mój to wytrzymał z czego byłem zadowolony.

Wizyta u dentysty tylko i wyłącznie w potrzebie. Niestety, ale właśnie nadszedł ten moment, że musiałem się do niego zgłosić z powodu bólu zęba. Po wejściu do gabinetu zostałem poproszony o poczekanie, gdyż na fotelu jeszcze znajduje się pacjent. Po ok. 15 minutach zostałem poproszony o zajęcie miejsca. Po obejrzeniu problemu, lekarz stwierdził, że będzie co robić i zaproponował zrobienie znieczulenia. Zgodziłem się, gdyż napewno większość z nas nie lubi bólu, a zwłaszcza u dentysty. Pobyt trwał ok. 30 minut i przez ten cały czas podejście lekarza do pacjenta było na najwyższym poziomie. Podczas borowania lekarz zagadywał pacjenta, aby ten słuchał co on mówi a nie żeby myślał o borowaniu. Takie podejście zachęca do kolejnych odzwiedzin, ale mam nadzieję, że nie tak prędko.