Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Białymstoku

(2.20)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (5 z 5)

Udałęm się na...
Udałęm się na basen, aby zapłacić za kurs pływania. Niestety, ale pomyśleć łatwo ale trudno to zrobić. Obłsuga oczywiście była bardzo miła i uczynna, jednakże najgorsza jest biurokracja wymyślona przez zwierzchinków. Okaząło się, że pracownica oprócz rejestracji zakupu w systemie komputerowym musiała jeszcze to zapisać w dwóch zeszytach. Wydaje mi się to dość dziwne, że ktoś jeszcze sztucznie wymusza potrójną rejestrację zakupu.

zarejestrowany-uzytkownik

22.07.2012

Placówka

Białystok, Włókiennicza

Nie zgadzam się (0)
Chciałem dokonać przelewu...
Chciałem dokonać przelewu za naukę pływania gdyż zgodnie z informacją można dokonać zapłaty gotówką lub właśnie za pośrednictwem przelewu. Niestety, ale takiej możliwości do końca nie ma. Najwidoczniej osoby odpowiedzialne za strony MOSiR-u zapomniały umieścić numer konta na który należy dokonać wpłat. Przeszedłem chyba wszystkie strony i niestety ale nic nie znalazłem. Teraz z konieczności musze jechać na basen aby zapłacić. Porażka.

zarejestrowany-uzytkownik

16.07.2012

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Czy można czekać...
Czy można czekać na odpowiedź 2 miesiące? Raczej nie, ale tak jest na MOSiRze w Białymstoku. Ponad 2 miesiące temu złożyłem wniosek o zwrot pieniędzy za kurs pływania, który nie odbył się właśnie z winy MOSiRa. Niestety, ale jak do tej pory odpowiedzi nie dostałem. Dzwoniłem już kilka razy i zawsze mi odpowiadano, że w przeciągu tygodnia bedzie odpowiedź. Niestety, ale jak widać, są to mrzonki. Ciekawe jak długo będę czekał na proste pytanie. W podobnej sytuacji są inne osoby, które także nie otrzymały odpowiedzi na złożone pisma.

zarejestrowany-uzytkownik

06.01.2012

Placówka

Białystok, Włókiennicza

Nie zgadzam się (1)
Zastanawiam się, jak...
Zastanawiam się, jak można nauczyć pływać dzieci nie ucząc je w wodzie. Moje dziecko chodzi na kurs pływania do pana K. , który przeważnie jest na zewnątrz brodzika i na sucho instrouje, jak należy pływać. Nie sądzę, że tak się dziecko nauczy. Oprócz tego dość często zajęcia są kończone wcześniej. Zobaczymy jak będzie dalej, gdyż coraz wiecej rodziców jest niezbyt zadowolona z usług tego instruktora.

zarejestrowany-uzytkownik

08.12.2011

Placówka

Białystok, Włókiennicza

Nie zgadzam się (1)
Miejski Ośrodek Sportu...
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji – basen. Zapisałem moją córkę do osoby, którą wszyscy moi znajomi chwalą. Nie był pewien czy faktycznie jest możliwość nauczenia pływania osoby przez miesiąc czasu chodząc dwa razy w tygodniu po 45 minut. Ale się bardzo myliłem, Można. Instruktor ma bardzo dobre podejście do dzieci. Na początku dzieci pływały wiadomo że z deskami, jednakże po 4 tygodniach raptownie nakazał wszystkim położyć deski na bok i płynąć bez desek. Rodzice, którzy byli ze mną popatrzyli zdziwieni na siebie – jak to, położyć deski i płynąć, nierealne. A jednak, wszystkie dzieci popłynęły bez niczyjej pomocy same. Po kolejnym tygodniu instruktor zaprowadził wszystkich na duży basen (do tej pory wszystko odbywało się na brodziku) i tam kazał wszystkim dzieciom pływać. Większość rodziców była przerażona. Ale nie było się czego bać. Dzieci dały radę. Gdyby każdy instruktor lub też nauczyciel miał takie podejście do dzieci jak ten to na pewno większość z nich nie miała by problemów np. w nauce.

zarejestrowany-uzytkownik

17.06.2010

Placówka

Białystok, Włókiennicza

Nie zgadzam się (30)

Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Białymstoku

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Białymstoku?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Udałęm się na...
Udałęm się na basen, aby zapłacić za kurs pływania. Niestety, ale pomyśleć łatwo ale trudno to zrobić. Obłsuga oczywiście była bardzo miła i uczynna, jednakże najgorsza jest biurokracja wymyślona przez zwierzchinków. Okaząło się, że pracownica oprócz rejestracji zakupu w systemie komputerowym musiała jeszcze to zapisać w dwóch zeszytach. Wydaje mi się to dość dziwne, że ktoś jeszcze sztucznie wymusza potrójną rejestrację zakupu.