Hotel znajduje się przy dość ruchliwej drodze. Podjechałam pod budynek i zaczęłam szukać wolnego miejsca do zaparkowania samochodu. Parking posiada bardzo małą miejsc parkingowych dla gości podróżujących samochodem. Udało się. Wzięłam walizkę, kuferek i stanęłam przed przesuwnymi drzwiami wejściowymi, które niestety nie otworzyły się. Wiedziona intuicją weszłam przez drzwi obok, które posiadały klamkę. Gdy znalazłam się przed recepcją, pracownik wstał z krzesła, przywitał i poprosił o podanie nazwiska, po czym sprawdził w systemie przypisany dla mnie numer pokoju. W związku z tym, iż moje dane widniały w komputerze, pani wydała mi klucz do pokoju i życzyła miłego pobytu. Pracownik był elegancko ubrany w kostium (biała bluzka, marynarka, spodnie). Gdy weszłam do pokoju, okazało się, że okno jest otwarte, co sprawiło, iż temperatura w pokoju była dość niska. Pokój był niezbyt duży, urządzony dość dawno, tak jak i łazienka. Na szczęście było bardzo czysto. Rano postanowiłam zejść do restauracji na śniadanie. Elementy składowe nemu były ułożone na zasadzie stołu szwedzkiego, ale nie był to rewelacyjny zestaw. Według mnie brakowało sałatek, był tylko jeden rodzaj wędliny oraz niezbyt dobra w smaku herbata. Szybko zjadłam posiłek i wróciłam do pokoju, aby zabrać swoje rzeczy. Gdy oddawałam klucz, pracownik (mężczyzna, ciemne włosy, okulary, ubrany w garnitur) podziękował mi za pobyt i życzył miłego dnia.

Bardzo dobrze usytuowany ośrodek. Czysty, wyposażony jak 3 gwiazdkowy hotel. Bardzo uprzejma, sympatyczn awłaścicielka, nastawiona na turystów. Na mijescu restauracja. Na każde pytanie włąscicielka pensjoantu chetnie odpowiada. Sama podpowiada, co warto zaobaczyć i gdzie znajdują sie szlaki turystyczne. Pokoje czyste, ręczniki, suszarka w każdej łazience. Dostepny taras oraz grill.