Bar Wiarus

(3.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Szukałam miejsca na...
Szukałam miejsca na obiad. Natrafiłam na ten bar i zauważyłam w środku bogatą ofertę sałatek, różnego rodzaju pierogów oraz tradycyjnego schabowego z ziemniakami itp. Zdecydowałam się na pierogi ze szpinakiem. Poinformowano mnie, że takich nie ma. Zdziwiłam się, bo w końcu są napisane w menu zmazywalnym mazakiem, więc jak nie ma, to powinno się je wymazać. To samo było przy wyborze sałatki. W końcu za trzecim razem zdecydowałam się na pierogi ruskie i kapustę, które były. Poprosilam też o sok, wpierw jednak pytajac o jego cenę, ale tego się nie dowiedziałam, bo pan tak niewyraźnie odbąknął i powiedział, bym sama sobie wzięła z lodówki. Plusem było bardzo szybkie przygotowanie obiadu. Bar dosyć przestrzenny, czyste stoliki, a także toaleta, ktorej nie powstydziła by się restauracja. Chciałam zapytać o coś personel, ale zauważyłam, że pan siedzi sobie w kąciku i nie ma zamiaru wstać, więc zrezygnowałam. Posiłek mnie zadowolił, choć kapusta była stara, ale w końcu miało być tanio. Ważne, że się najadłam. Biedny student wybrzydzać nie będzie.

zarejestrowany-uzytkownik

19.05.2010

Placówka

Wrocław, Jedności Narodowej 161

Nie zgadzam się (16)

Bar Wiarus

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Bar Wiarus?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Szukałam miejsca na...
Szukałam miejsca na obiad. Natrafiłam na ten bar i zauważyłam w środku bogatą ofertę sałatek, różnego rodzaju pierogów oraz tradycyjnego schabowego z ziemniakami itp. Zdecydowałam się na pierogi ze szpinakiem. Poinformowano mnie, że takich nie ma. Zdziwiłam się, bo w końcu są napisane w menu zmazywalnym mazakiem, więc jak nie ma, to powinno się je wymazać. To samo było przy wyborze sałatki. W końcu za trzecim razem zdecydowałam się na pierogi ruskie i kapustę, które były. Poprosilam też o sok, wpierw jednak pytajac o jego cenę, ale tego się nie dowiedziałam, bo pan tak niewyraźnie odbąknął i powiedział, bym sama sobie wzięła z lodówki. Plusem było bardzo szybkie przygotowanie obiadu. Bar dosyć przestrzenny, czyste stoliki, a także toaleta, ktorej nie powstydziła by się restauracja. Chciałam zapytać o coś personel, ale zauważyłam, że pan siedzi sobie w kąciku i nie ma zamiaru wstać, więc zrezygnowałam. Posiłek mnie zadowolił, choć kapusta była stara, ale w końcu miało być tanio. Ważne, że się najadłam. Biedny student wybrzydzać nie będzie.