Mnóstwo ludzi, wszystkie stoliki zarezerwowane także ciężko było znaleść miejsce. Porządek w klubie.

Bardzo fajne miejsce zrobione z klimatem i stylem, dobre rozmieszczenie pozwala zarówno potańczyć jak i pogadać napić się dobrego piwa wypić kolorowego drinka, muzyka również bardzo fajna przyjemna dla ucha każdy znajdzie coś dla siebie, a kiedy zglodniejesz pizza pozwoli Ci zaspokoić apetyt która śmiało dorównuje wielu pizzeriom. Miejsce również bezpieczne a obsługa miła i pomocna

Bardzo lubię chodzić do tego pubu, jednak jakiś czas temu nie byłam zbyt zadowolona z tego miejsca. We wtorki piwo dla studentów teoretycznie powinno być po 2zł, a w praktyce trzeba czekać do 21:00. Nie chcąc czekać tak długo, wykorzystałam kupon na 2 piwa po niższej cenie. Kilka osób również miało ten kupon, więc było widać, że obsługa nie była tym faktem ucieszona. Niestety już po kilku zamówieniach na piwo, skończył im się alkohol. To trochę dziwne, bo we wtorki powinni mieć zapas. Skoro to dzień promocji to i prawdopodobny jest większy zbyt. Po godzinie czekania piwo dotarło.. Umilając sobie siedzenie przy pustej szklance, zamówiłam pizzę, która była posypana naokoło mąką, wyglądała na niedopieczoną, a zwykle jak kupowałam to była upieczona i pyszna. Później dotarło kilka beczek piwa, więc możnabyło zamawiać bez obaw. Mam nadzieję, że to przez straszny upał, który tego dnia panował, oraz że takie sytuacje nie będą się powtarzać, bo w przeciwnym razie klienci mogą się znudzić czekaniem i po prostu pójść gdzieś indziej.

Po raz kolejny wybrałam się ze znajomymi do jednego z moich ulubionych bydgoskich pubów - Jacka na piwo i pizze. Miejsce to jest jednym z moich ulubionych , ze względu na klimat tam panujący , wystój( obecność książek) , a także wygodne i przestronne miejsca. Zamówiłam tamtego wieczoru piwo i pizze studencką , która niestety przyszła dopiero po około 20 minutach , co było dość sporą zwłoką i na dodatek została podana bez żądnego sosu , czy ketchupu. Następnym złym punktem tamtego wieczoru był zepsuty wiatrak nad naszymi głowami , którego nie sposób było wyłączyć , musiałyśmy przenieść do w inne miejsce , blisko drzwi wejściowych , z których niestety wiało i było nam przeraźliwie zimno. Jednak jak już znalazłyśmy miejsce na górze , byłyśmy bardzo usatysfakcjonowane. Pizza mimo , że bez sosu była bardzo dobra , barmanka miła , nie sprawdzała po kilka razy tej samej legitymacji studenckiej , ponieważ kojarzyła już twarze , co jest cenne. Poza początkowymi aspektami , wieczór bardzo udany. Piwo także bez zastrzeżeń , na pewno nie było zlewane , ani lane , prawdziwe piwo z beczki. Polecam pub , choć na obecną porę roku , proponuje obieranie miejsc na piętrach oraz przychodzenie wcześniej , żeby nie było z tym problemu.