Wanesa

(4.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Postanowiliśmy się wybrać...
Postanowiliśmy się wybrać na walentynkowy weekend gdzieś poza miasto, aby trochę odpocząć,i odetchnąć i na naszą kwaterę wybraliśmy Gospodarstwo agroturystyczne Wanesa w Milówce. Choć agroturystyczne jest ono tylko z nazwy i nie należy spodziewać się tam żadnych zwierząt gospodarskich. Obiekt położony jest praktycznie na przeciwko dworca, jakieś 2 minuty drogi. Choć co ciekawe z pokoju na szczęście nie słychać nic. Może dlatego, że są skierowane w drugą stronę. Zdecydowaliśmy się na pokój 2 osobowy z łazienką. W środku zastaliśmy ponadto czajnik elektryczny, lampkę nocną oraz kubki. Niby nic, a umila i ułatwia pobyt. Dużym plusem była możliwość korzystania z pełni wyposażonej kuchni i przyrządzania sobie posiłków. Dodatkowo w jadalni znajdował się pełno wymiarowy stół bilardowy, oczywiście bezpłatnie. Niestety brakowało końcówek do kijów. Mimo bardzo śnieżnej zimy nie mogliśmy narzekać na chłód w pokoju bo kaloryfer spisywał się bardzo dobrze. Jedynym minusem natomiast była łazienka. Bardzo mała, na poddaszu wiec chcąc korzystać z umywalki czy toalety należało się dobrze schylać. Sam prysznic również był bardzo ciasny. No i woda. Wieczór podczas mycia okazało się, iż "podobno" zakręcili wodę bez uprzedzenia i nie będzie jej aż do 7. Co prawda dostaliśmy wiadro zimnej wody, ale to mało pocieszające. Co ciekawe, okazało się, że na dole w kuchni woda leci, i to wcale nie z mniejszym ciśnieniem. Całe szczęście, że i nam w pokoju zaczęła także potem lecieć. Dodatkową możliwością jest jeszcze zdecydowanie się na pełne wyżywienie.

zarejestrowany-uzytkownik

15.02.2010

Placówka

Milówka, Beskidzka 8

Nie zgadzam się (26)

Wanesa

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Wanesa?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Postanowiliśmy się wybrać...
Postanowiliśmy się wybrać na walentynkowy weekend gdzieś poza miasto, aby trochę odpocząć,i odetchnąć i na naszą kwaterę wybraliśmy Gospodarstwo agroturystyczne Wanesa w Milówce. Choć agroturystyczne jest ono tylko z nazwy i nie należy spodziewać się tam żadnych zwierząt gospodarskich. Obiekt położony jest praktycznie na przeciwko dworca, jakieś 2 minuty drogi. Choć co ciekawe z pokoju na szczęście nie słychać nic. Może dlatego, że są skierowane w drugą stronę. Zdecydowaliśmy się na pokój 2 osobowy z łazienką. W środku zastaliśmy ponadto czajnik elektryczny, lampkę nocną oraz kubki. Niby nic, a umila i ułatwia pobyt. Dużym plusem była możliwość korzystania z pełni wyposażonej kuchni i przyrządzania sobie posiłków. Dodatkowo w jadalni znajdował się pełno wymiarowy stół bilardowy, oczywiście bezpłatnie. Niestety brakowało końcówek do kijów. Mimo bardzo śnieżnej zimy nie mogliśmy narzekać na chłód w pokoju bo kaloryfer spisywał się bardzo dobrze. Jedynym minusem natomiast była łazienka. Bardzo mała, na poddaszu wiec chcąc korzystać z umywalki czy toalety należało się dobrze schylać. Sam prysznic również był bardzo ciasny. No i woda. Wieczór podczas mycia okazało się, iż "podobno" zakręcili wodę bez uprzedzenia i nie będzie jej aż do 7. Co prawda dostaliśmy wiadro zimnej wody, ale to mało pocieszające. Co ciekawe, okazało się, że na dole w kuchni woda leci, i to wcale nie z mniejszym ciśnieniem. Całe szczęście, że i nam w pokoju zaczęła także potem lecieć. Dodatkową możliwością jest jeszcze zdecydowanie się na pełne wyżywienie.