Graciarnia była od zawsze niezwykle klimatycznym miejscem. Wcześniej był to typowy pub z salą dla palących, około 2 lata temu została wyremontowana i powstała w niej pizzeria. Oczywiście w całym lokalu już obowiązuje całkowity zakaz palenia. Wystrój jest niezwykle oryginalny, nie ma typowych stolików i krzeseł. W Graciarni znajdziemy stare meble, które zostały wykorzystane wbrew ich przeznaczeniom. Przykładowo- zamiast stolików, znajdziemy tam maszyny do szycia, a zamiast kanap i krzeseł- szafy, z których usunięto drzwi. Jest tam dużo miejsca, ale jest też stosunkowo cicho, natomiast w tle leci przyjemna dla uszu muzyka. Obsługa jest naprawdę rewelacyjna, oprócz wiedzy i kompetencji, jakie posiadają pracownicy, są też niezwykle komunikatywni i mili. Jeśli chodzi o pizze- wszystkie pizze są w jednym rozmiarze (w zupełności wystarczającym dla jednej osoby), natomiast jest duży wybór ich rodzai. Pizze są bardzo smaczne, na cienkim cieście, dodatkowo do zamówienia otrzymujemy dwie oliwy- jedna z czosnkiem, druga z chilli. Wszystko to sprawia, że konsument czuje się, jakby własnie jadł prawdziwą pizze z Włoch, a przecież nadal jest w Polsce! Czas oczekiwania na pizze wynosi około 10-15 minut, a czas ten w Graciarni płynie niezwykle szybko. Ceny są w porządku- najtańsza pizza kosztuje 14 zł, a najdroższa 28 zł. Moją wizytę w graciarni oceniam naprawdę dobrze, jest to przyjemne miejsce, w którym warto zjeść. Jedynym minusem są ceny drinków- za małą szklankę wódki z owocami trzeba zapłacić 17 zł.