gdy weszłam do apteki farmaceutka rozmawiała przez telefon, przeprosiła mnie na chwilę i wyszła rozmawiać na zaplecze a ja ... czekałam... czekałam.... i czekałam aż w końcu wyszłam :)
gdy weszłam do apteki farmaceutka rozmawiała przez telefon, przeprosiła mnie na chwilę i wyszła rozmawiać na zaplecze a ja ... czekałam... czekałam.... i czekałam aż w końcu wyszłam :)
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.