Otrzymałem z Tyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej "Oskard" informację o możliwości odbioru hasła i loginu do tzw. e-czynsze. Pod pokojem, do którego miałem się zgłosić nikogo nie było, nie było też na drzwiach żadnej informacji typu "proszę czekąć", "proszę wchodzić pojedynczo" itp. Nieśmiało więc wszedłem do pokoju. Przy stanowisku obsługi była obsługiwana Pani. Za nią było w pokoju dużo miejsca więc postanowiłem stanąć w kolejce ( tak jak w sklepie czy w innym punkcie obsługi) i czekać. Nie zostałem jednak w żaden, choćby symboliczny sposób, przywitany za to zostałem przez Panią z obsługi o opuszczenie pokoju. Tak też zrobiłem i cierpliwie czekałem na zewnątrz. Po ok. 10 minutach obydwie Panie wyszły z pokoju. Pani z obsługi zamknęła pokój w żaden sposób nie wyjaśniając kiedy wróci, jak długo mam czekać itp. Czekałem więc dalej. Po ok. 5 minutach Pani wróciła, zaprosiła mnie do pokoju i tam bardzo szybko załatwiłem sprawę. Ciekaw jestem opinii, czy w audytowanych pod kątem jakości obsługi klenta firmach, tego typu zachowania personelu są akceptowane.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.