Bardzo przytulne, czyste, miłe dla oka i ucha miejsce. Zdecydownie nadaje się na późne śniadania, wczesne lunche czy popołudniowe plotki z koleżanką. Wieczorem klimatyczne miejsce by spędzić trochę czasu np. z mężem czy chłopakiem. Skromna karta dzięki której masz pewność że to co dostaniesz na talerzu jest świeże. Przepisy rodem z babcinych ksiąg trochę przerobione na lekką kuchnię, którą preferuje właścicielka miejsca. Codzienne nowości "na tablicy". Miła obsługa która z łatwością nawiązuje kontakt z gośćmi a mimo wszystko nie narzuca się, potrafi doradzić i doskonale znają miejsce w którym pracują.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.