Niestety nic dobrego nie można napisać o tym miejscu, oprócz tego że pracuje tam miła pani na recepcji. Basen pod względem estetycznym pozostawia wiele do życzenia tak jak i pod względem higienicznym. Mało miejsca do pływania, wiele ludzi. Cena nie adekwatna do jakości.

Wizyta na basenie w Koszalinie w dniu wczorajszym w godz. 18.30-19.00 miło mnie zaskoczyła. Czekając na znajomych przy czystych stoliczkach oglądając mecz, Pani z Baru zaproponowała nam kanapki , w cenie promocyjnej po 1,5 zł/szt (mimo regularnej ceny2,5zł) tłumacząc że za godzinę zamykają a może zgłodniejemy po basenie. Była to dobra inicjatywa zwłaszcza że kanapki naprawdę pyszne. W okienku biletowym siedziały 4 Panie bardzo głośno rozmawiając z Panem z obsługi będacym poza wejściem. Nie było by w tym nic dziwnego oprócz głośnych śmiechów i wzdychań że jeszcze tyle czasu do końca wg mnie mały nietakt zwłaszcza dla wchodzących na basen. Zaraz za bramką zostaliśmy w niewybredny sposób pouczeni - Buty to się tutaj zmienia. Malo kulturalnie zwłaszcza, że obuwie mieliśmy na zmiane. Stan szatni damskiej jak i sanitariatów bez zastrzeżeń. Mydło w dozownikach oraz toaletowy na stanie. Sam basen nie budzi zastrzeżeń może poza miejsciem gdzie można by było powiesić ręczniki - bo tego brak. Woda w basenie zbyt chłodna - wszyscy wchodzący na to się skarzyli. Przy wyjściu wiele suszarek sprawnych co jest ważne przy dużej ilości klientów. Ogólnie jakośc oceniam na OK