Jeżeli chodzi o obsługę to kelnerka uprzejma i konkretna. Jedzenie dość dobre z jednym dużym minusem, nie polecam zamawiać w tejże restauracji kaczki. Danie to było nieświeże, śmierdziało. Najlepiej zamawiać tutaj coś co robią szybko i od ręki tj, grillowaną pierś z indyka lub kurczaka- jadłam jedno i drugie i bardzo dobre. Powracając do kaczki oczywiście zareklamowaliśmy to danie, kelnerka uwzględniła to i odliczyła nam ją z rachunku, jednak upierała się, że nie mamy racji, jedna osoba wyszła z kolacji głodna.

W karczmie Opolska Strzecha bywam od czasu do czasu. Nie zdarzało mi się to zbyt często, ponieważ lokalizacja nie jest zbyt dogodna (restauracja znajduje się na obrzeżach miasta), ale głównym powodem była zawsze jakość obsługi. Jeśli chodzi o jedzenie - zawsze mi smakowało. Jedynym mankamentem było podawania ciepłego wina, poza tym wszystko było w porządku. Z moich obserwacji wynika, że pozostałym gościom również odpowiadało.Nie podobało mi się jednak to, że za każdym razem musiałam długo czekać, aż do stolika podejdzie kelner. Po złożeniu zamówienia trzeba było długo czekać na jego realizację, a po zjedzeniu posiłku na przyniesienie rachunku. Poza tym obsługa nie pytała, czy coś jeszcze podać.Wszystko to jest zrozumiałe w momencie, gdy w restauracji jest bardzo dużo gości i personel może mieć opóźnienie w obsłudze. Jednak za każdym razem w restauracji nie było w ogóle tłoku, a kelnerzy gromadzili się przy barze i rozmawiali ze sobą.Podczas ostatniej wizyty (08.06.2014) coś się zmieniło. Na podejście kelnera czekaliśmy około 5 min, na realizację zamówienia i rachunek również niedługo. Kelner interesował się nami, pytał o dodatkowe zamówienie. W restauracji była wtedy rodzinna impreza zorganizowana i mimo to personel potrafił się odpowiednio zorganizować.