Jedzenie było podane szybko, produkty widać ze świeże.

Restauracja zdecydowanie godna polecenia. Ale zacznę od początku...Odwiedziwszy już prawie wszystkie małopolskie restauracje postanowiłam zajrzeć do Missterium w Wojniczu. Wchodząc do lokalu w tle grała nienatarczywa muzyka tworząca "luzacki" nastrój. Wnętrze spokojne, stonowane. W lokalu czysto. Bardzo szybko do stolika podeszła sympatyczna pani kelnerka podając menu. Ceny może nie niskie ale cóż...pewnie jakość ma swoją cenę. Karta dość bogata. Czas oczekiwania na posiłki do zaakceptowania, należy wziąć pod uwagę fakt iż potrawy były świeże. Zamówione potrawy były doskonałe, znakomicie doprawione, choć mięso tzw. "flaczków" mogłoby się ciut dłużej gotować. Flaczki podane z wspaniałą bagietką czosnkową prawdopodobnie własnego wypieku. Kolejnym daniem który jest dla mnie wyznacznikiem jakości kuchni był placek po węgiersku. I muszę przyznać iż jest to jeden z najlepszych placków jaki jadłam w małopolsce o ile nie najlepszy. Ziemniaki tarte "na świeżo", kruchutkie, chrupiące doskonale przyprawione. Sos i męso bez zastrzeżeń. Gulasz nie był tłusty a mięso nie przerośnięte również chude i bardzo smaczne. Jako dodatek zestaw 3 surówek całkiem OK. Trzecim zamówionym posiłkiem była pizza. Cóż i ta wypadła bardzo dobrze. Ciasto prawidłowe, cienkie, bardzo smaczne. Dodatki oczywiście w zależności od wybranej pizzy. Całość na 5. Podsumowując - bardzo dobra restauracja. Śmiało mogę pokusić się o stwierdzenie iż jedna z lepszych w rejonie Tarnowa. Szczerze polecam. Warto tu zajrzeć będąc w okolicach miejscowości Wojnicz.