Ta knajpa istnieje od kilku miesięcy. Byłam już tam dwa razy. Za pierwszym razem było rewelacyjnie. Jedzenie świeże i pyszne. Stoliki i ubikacja czysta. Obsługa miła i szybka. Niestety ostatni raz już nie był taki dobry. Obsługa nadal jest miła, ale już nie taka szybka. Czekałam na swoje zamówienie kilkanaście minut. Bułkę dostałam przypaloną, mięso była przepieczone i wydawało się, że było mniej składników niż ostatnio. Sałatka Coleslaw zostawia dużo do życzenia. Smakuje jak kupiona z supermarketu. Frytki natomiast smakowały tak dobrze jak za pierwszym razem. Z tego co widzę to na początku bardzo dbali o jakość, a teraz jak się zrobili popularni to idą coraz bardziej na ilość. Niestety jakość do ceny się nie równa. Burgery są drogie i nie warte już swojej ceny. Koszyki w których podają zamówienia powinny być częściej myte, tak samo jak stoliki. Dobrym pomysłem jest tu realizacja numerka. Pracownicy wydają każdemu literkę, która jest przypisana do każdego zamówienia. W ten sposób nikt nikomu nie zabierze jedzenia. Fajna jest też tablica na zapiski w toalecie, którą jeszcze nigdzie nie spotkałam. Podsumowując. Lokal po ostatnim razie zniechęcił mnie do ponownej wizyty. Najpierw musi wrócić dobra jakość, abym i ja wróciła.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.