Lubię takie "fast" niespodzianki w postaci Wurst Kiosku. Naprawdę można zjeść dobrze, szybko i względnie tanio. Ja trafiłam tam akurat na okazję z groupona i dwa zestawy miałam w cenie jednego. Kiełbaska z frytkami bardzo pyszna. Pani, która mnie obsługiwała również miła i bez zarzutu. Jedyne do czego można się przyczepić to miesce do zjedzenie, a właściwie praktycznie go brak, dlatego też odejmuję gwiazdkę w ogólnej ocenie. Z tego co udało mi się dojrzeć wewnątrz wyglądało czysto i sterylnie, a to ważne, bo często widok tego typu miesc od wewnątrz może porazić i odjąć nam apetyt.

Oryginalne niemieckie kiełbaski....Sporo naczytałam się o tych słynnych berlińskich kiełbaskach i postanowiłam spróbować ich na Saskiej Kępie w Warszawie. Niewielki lokalik, dość specyficzne, surowe wnętrze, takie do którego się wpada, zjada i wypada, na dłuższe posiedzenie zdecydowanie się nie nadaje. Obsługa bardzo sympatyczna, krótki czas oczekiwania na danie. Co do kiełbasek, miałam okazję spróbować dwóch currywurst i bratwurst (niby biała kiełbasa) w zestawie z frytkami. Frytki o niebo lepsze kilka kroków dalej - na ulicy Francuskiej. Kiełbasa jedna, jak i druga - dla mnie nie do zjedzenia. Nigdy więcej. W ogóle to "coś" nie miało nic wspólnego z kiełbasą. Jakaś taka miałka, dziwna konsystencja, a smak nijaki. Cena kiełbaski to 11 zł - tanio nie jest. Danie podawane jest na tekturowych tackach, do tego drewniany widelczyk.