Zachęcona programen "Kuchenne rewolucje"pojechałam sprawdzić czy rzeczywiście jest smacznie. Niestety zawiodlam się. Placki ochydne, jakby z proszku. Ciasto ciężkie "betonowe". W niczym nie przypominały placków z prawdziwych ziemniaków. Ceny z kosmosu. Za porcję 2 placków ziemniaczanych ze śmietaną zapłaciłam 12 zł! Znam miejsce gdzie za taką samą kwotę można zjeść przepysznego,ogromnego placka po węgiersku z prawdziwych ziemniaków. Lokal ładny choć aranżacja wnętrza raczej w zimnej tonacji. Obsługa OK. W lokalu czysto. Dostępny plac zabaw dla dzieci .Podsumowując, nie polecam ze względu na jakość posiłku.

Restauracja po Rewolucjach Magdy Gessler. Restauracja charakteryzuje się przede wszystkim daniami z plackami ziemniaczanymi. I same placki są pyszne :) Cienkie, chrupiące - ich jedyny minus jest taki, że są dość mocno nasiąknięte tłuszczem. Ale za jedzenie - 5! Wygląd restauracji też jest przyjemny. Natomiast jeśli chodzi o obsługę... - po pierwsze - bardzo długo czekałam na danie (choć to tylko kwestia usmażenie placków, bo sos jest gotowy (placki polewane są na sali), w dodatku okazało się, że ludzi którzy przyszli i zamówili po mnie, dostali jedzenie pierwsi. Nie wiem dlaczego. Po drugie - poprosiłam kelnerkę, aby nie polewać placków sosem, a nałożyć go obok placków (nie lubię, jak placki rozmiękają pod sosem). Pani odmówiła, bo u nich tak się nie podaje. co prawda nie wiem w czym był problem, bo nie prosiłam o podanie na innym talerzu, tylko o sos obok placków. Nie mniej, moje życzenie nie zostało spełnione. Widać życzenie klienta nie ma tam znaczenia. Po trzecie - toaleta nie ma lusterka (!!!). I jej czystość też można poprawić. Podsumowując - jedzenie dobre, ale warto poprawić kilka rzeczy.