Salonik prasowy przestronny, panuje tam porządek, wszystko ładnie poukładane. Prasa ułożona na półkach według grup tematycznych. Szybko idzie odszukać wybrany tytuł, momo ogromnej ilości pozycji. Oprócz standardowych produktów kiosk zaopatrzony jest w wiele innych produktów, np. zabawki, rajstopy. Pani sprzedawczyni uśmiechnięta i życzliwa.
Eurokiosk to jedno z najgorszych miejsc, w jakich miałem okazję być. Obsługa to porażka – pani była skrajnie nieuprzejma, opryskliwa i sprawiała wrażenie, jakby klient jej przeszkadzał. Na moją uprzejmą prośbę, by pokazała wszystkie dostępne zdrapki, odpowiedziała z pogardą, że „i tak ich nie kupię” i mi ich nie pokazała. Czas obsługi? Żaden – bo nie doczekałem się nawet elementarnej kultury.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.