Miałem do zrealizowania receptę więc wstąpiłem do apteki. Od razu skierowałem się do lady, gdzie była farmaceutka. Pomimo, że byłem jedynym klientem farmaceutka zajęta była sprawdzaniem lekarstw w komputerze. Tak stałem może ponad minutę aż wreszcie przywitała się i rozpoczęła realizować moją receptę. Rozumiem, że trzeba dokończyć te czynności które się rozpoczęło, ale może trzeba było poinformować, że zaraz będę obsłużony tylko dokończy rozpoczęto czynność.