Po kilku godzinach plażowania tym razem w Białobrzegach postanawiamy przekąsić małe co nie co już jako kolację.Jest ku temu okazja, gdyż na rozstajach dróg w kierunku Ryni ul. Wczasowej i ulicy Kąpielowej prowadzącej nad wodę jest Tawerna ORANGE - KEJAW środku a jakże w telewizji leci mecz, kilka stolików jest wystawionych przed lokalem, kilka za nim w przyległym ogrodzie.Wnętrze proste, ale zadbane.Jakieś marynarskie akcenty, przypadkowe bibeloty na ażurowym niewysokim regale na wprost wejścia.Są też pomarańczowe drzewka.Obsługa bardzo miła i życzliwa.Wybór już z karty nie wielki.Ale naleśniki.PYCHA.Cena nie wygórowana .Porcja, 2 sztuki solidnych rozmiarów, z serkiem, owocami, bitą śmietaną i sosem czekoladowym 11 zł.
Po kilku godzinach plażowania tym razem w Białobrzegach postanawiamy przekąsić małe co nie co już jako kolację.Jest ku temu okazja, gdyż na rozstajach dróg w kierunku Ryni ul. Wczasowej i ulicy Kąpielowej prowadzącej nad wodę jest Tawerna ORANGE - KEJAW środku a jakże w telewizji leci mecz, kilka stolików jest wystawionych przed lokalem, kilka za nim w przyległym ogrodzie.Wnętrze proste, ale zadbane.Jakieś marynarskie akcenty, przypadkowe bibeloty na ażurowym niewysokim regale na wprost wejścia.Są też pomarańczowe drzewka.Obsługa bardzo miła i życzliwa.Wybór już z karty nie wielki.Ale naleśniki.PYCHA.Cena nie wygórowana .Porcja, 2 sztuki solidnych rozmiarów, z serkiem, owocami, bitą śmietaną i sosem czekoladowym 11 zł.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.