Pędzący Królik

(3.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Kiedyś bardzo lubiłam...
Kiedyś bardzo lubiłam to miejsce i często wpadałam na dobrą kawę i deser czy sałatę. Jednak z upływem lat urok Pędzącego Królika słabnie systematycznie. Wystrój nadal jak z "Alicji w krainie czarów", jednak jakby lekko przykurzony i przydałoby mu się odświezenie. Ciasta nadal niezłe, szczególnie cytrynowa tarta z bezą i jabłka w cieście, ale ceny poszły w górę, a jakość potraw pogorszyła się. Szczytem wszystkiego jest doliczanie sobie do każdego rachunku 10% serwisu - gdyby klient chciał zostawic napiwek, na pewno by to zrobił, jednak wymuszanie go na nim jest w złym guście.Obsługa jest niezbyt sympatyczna, często ignoruje klienta, zajęta własnymi sprawami - nie musi się starać, skoro napiwek i tak zostanie wyegzekwowany. W lokalu najczęsciej przebywają biznesmeni negocjujący kolejne kontrakty, atmosfera nie sprzyja wiec miłym posiadówkom przy kawie i ciastku.

zarejestrowany-uzytkownik

05.06.2012

Placówka

Warszawa, ul. Moliera 8

Nie zgadzam się (0)

Pędzący Królik

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Pędzący Królik?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Kiedyś bardzo lubiłam...
Kiedyś bardzo lubiłam to miejsce i często wpadałam na dobrą kawę i deser czy sałatę. Jednak z upływem lat urok Pędzącego Królika słabnie systematycznie. Wystrój nadal jak z "Alicji w krainie czarów", jednak jakby lekko przykurzony i przydałoby mu się odświezenie. Ciasta nadal niezłe, szczególnie cytrynowa tarta z bezą i jabłka w cieście, ale ceny poszły w górę, a jakość potraw pogorszyła się. Szczytem wszystkiego jest doliczanie sobie do każdego rachunku 10% serwisu - gdyby klient chciał zostawic napiwek, na pewno by to zrobił, jednak wymuszanie go na nim jest w złym guście.Obsługa jest niezbyt sympatyczna, często ignoruje klienta, zajęta własnymi sprawami - nie musi się starać, skoro napiwek i tak zostanie wyegzekwowany. W lokalu najczęsciej przebywają biznesmeni negocjujący kolejne kontrakty, atmosfera nie sprzyja wiec miłym posiadówkom przy kawie i ciastku.